- Nie jeste¶ zalogowany.
- Polecamy: Gry
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
za ca³± moj± mi³o¶æ - bracie Aniele
da³e¶ mi z³oto w tle i b³êkitn± sukienkê
i przypi±³e¶ mi parê skrzyde³
i wznioz³e¶ w niebo
a ja nie jestem gwiazd±
¿aden z moich promieni nie rozdar³ ciemno¶ci
w ciemno¶ci umiem tylko kochaæ
i o kolorach nie wiem nic
w moich zaci¶niêtych d³oniach z³oto zachodzi czerni±
i krew poch³ania b³êkit
tulli nisko do ziemi
- jak cia³o moje do twego -
przywiera moje niebo
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
'.$lang_pms['PM'].'';
}
?>
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
#16 2013-01-25 16:12:30
Re: Sarnie Wzgórza
Cze¶æ!* Syknê³a * Czego chcesz ?!
za ca³± moj± mi³o¶æ - bracie Aniele
da³e¶ mi z³oto w tle i b³êkitn± sukienkê
i przypi±³e¶ mi parê skrzyde³
i wznioz³e¶ w niebo
a ja nie jestem gwiazd±
¿aden z moich promieni nie rozdar³ ciemno¶ci
w ciemno¶ci umiem tylko kochaæ
i o kolorach nie wiem nic
w moich zaci¶niêtych d³oniach z³oto zachodzi czerni±
i krew poch³ania b³êkit
tulli nisko do ziemi
- jak cia³o moje do twego -
przywiera moje niebo
Offline
#17 2013-01-25 19:02:54
Re: Sarnie Wzgórza
Youko pójdziesz ze mn±?*powiedzia³ nie zwracaj±c uwadi na z³± Eclipse.*
Ostatnio edytowany przez Santos (2013-01-26 09:48:37)
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
Offline
#18 2013-01-25 19:05:34
Re: Sarnie Wzgórza
Oczywi¶cie.*odpowiedzia³a nie¶mia³o.*
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
Offline
#19 2013-01-26 09:34:48
Re: Sarnie Wzgórza
*Oddalaj±c siê u boku piêknej wilczycy powiedzia³ do niej.*Youko zawsze chcia³em ci to powiedzieæ, ale ba³em siê, ¿e mnie wysmiejesz, lecz powiem ci to wprost.*Wzio³ trzy g³ebokie oddechy i powiedzia³.*Podobarz mi siê.
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
Offline
#20 2013-01-26 09:44:16
Re: Sarnie Wzgórza
*Wiczyca zaniemia³a patrzac z nie dowierzaniem na basiora.*No wiesz, ty mi tak¿e siê podobasz.*Wtem pomiedzy obojgiem wilków pojawi³o siê uczusie, którego nigdy nie znali.*
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
Offline
#21 2013-01-26 10:02:53
Re: Sarnie Wzgórza
*W owej chwili samiec poliza³ samice po pysku i przytuli³ j± do siebie mówiac.*Kocham ciê.
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
Offline
#22 2013-01-26 10:06:47
Re: Sarnie Wzgórza
Ja ciebie te¿.*powiedzia³a szeptem wtulaj±c siê w samca.*
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
Offline
#23 2013-01-26 12:53:25
Re: Sarnie Wzgórza
Wiesz co, mo¿e wrócimy do Eclipse?*Powiedzia³ z u¶miechem.*
Ostatnio edytowany przez Santos (2013-01-26 21:44:48)
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
Offline
#24 2013-01-26 12:55:54
Re: Sarnie Wzgórza
Musimy?*Powiedzia³a lekko zasmucona.*
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
Offline
#25 2013-01-26 13:05:23
Re: Sarnie Wzgórza
W koñcu bêdziemy musieli.*Odpowiedzia³ ¶miej±c siê lekko.*
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
Offline
#26 2013-01-26 13:10:53
Re: Sarnie Wzgórza
No dobrze, to chod¿my.*powiedzia³a cieñkim i s³odkim g³osikiem.*
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
Offline
#27 2013-01-26 13:15:34
Re: Sarnie Wzgórza
*Poszli wiêc razem do Eclipse, aby jej oznajmiæ, ¿e s± razem i ¿e mo¿e im udzieliæ ¶lubu.*
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
Offline
#28 2013-01-26 21:41:33
Re: Sarnie Wzgórza
Santos, chod¼ pójdziemy gdzie¶ gdzie jest cicho i spokojnie,proszê?*powiedzia³a
z u¶miechem na ustach.*
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
Offline
#29 2013-01-26 21:47:15
Re: Sarnie Wzgórza
Dobrze.*Odpowiedzia³, a zarazem sprawi³, ¿e samica siê po³o¿y³a.*
Zapali³em ¶wieczkê.Patrzy³em na p³omieñ.
Tañczy³, migota³, dziki i nieokie³znany.
Odbija³ siê w moich oczach.
Gdy przejecha³em nad nim d³oni±, zadr¿a³.
P³omieñ buzowa³, pali³ coraz mocniej.
Cofn±³em rêkê, ¿ar naraz z³agodnia³,
A¿ w koñcu ca³kiem usta³.Wyci±gn±³em
D³oñ, by raz jeszcze posmakowaæ bólu.
Czy spiecze, sparzy, czy osmali skórê?
Nie!Czu³em tylko, jak drgaj±ce ciep³o
Cia³o i duszê m± li¿e p³omieniem,
Co migotliwe roz¶wietla ciemno¶ci-
Rumieniec na jaj policzku.
Dla yuki mej mi³o¶ci
Offline
#30 2013-01-27 09:24:11
Re: Sarnie Wzgórza
Kocham ciê.*Powiedzia³a i jednocze¶nie poliza³a basiora o pysku.*
Nie wiesz przypadkiem, jak ten ob³y nêdznik,
Ma³¿, kiedy w p³ytkiej, bladej muszli misie
Co¶ go naczyna dra¿niæ albo swêdzieæ
Formuje klejnot cudnym blaskiem l¶ni±cy?
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi